poniedziałek, 14 stycznia 2013

17. Zaraz to zdjęcie zobaczy prawie cały świat

- Damy radę - powiedział i pocałował mnie w policzek
- Ooo jaka słodka para - powiedziała Ellen i Juss ponownie pocałował mnie w policzek - Więc powiedz nam coś o sobie - zaproponowała
- Więc tak... Pewnie jak wiecie , nazywam się Marika Laker, mam 18 lat . Lubię tańczyć... ktoś mi przerwał
- I pięknie śpiewać! -wykrzyczał Bieber
- Nie ważne...  Jestem z Polski , z czego bardzo się cieszę i przyjechałam tu tylko na wakacje 
- Może nam coś zaśpiewasz , skoro sam JUSTIN BIEBER powiedział Ci , że pięknie śpiewasz ?
- Noo... Nie wiem . Mam tylko swoje piosenki , których jeszcze nikt nie słyszał..
- No prosimy !! - powiedziała
- No dobrze... Ale wszyscy będą się śmiać! - Nikt już nic nie powiedział tylko kazali mi iść gdzieś na bok gdzie dadzą mi mikrofon i dałam im moją ścieżkę dźwiękową , którą mam zawsze przy sobie.
- Wyszłam na scenę i muzyka zaczęła grać..
 Pierwsze słowa wypłynęły z moich ust. 
" I know , that my love for you is real .." 
Napisałam  piosenkę gdy Justin powiedział , że mnie kocha.
Wszyscy machali w rytm mojej muzyki. Mój wzrok wędrował po wszystkich ludziach w studiu. Spojrzałam się tam gdzie wzrok ludzi z widowni nie sięga , czyli tam gdzie siedziała Ellen i Justin z otwartymi buziami. 
" I promise you " - zaśpiewałam już ściszonym głosem
Słyszałam tylko oklaski. Czułam się dobrze. Podbiegł do mnie Justin i podniósł nad ziemię i okręcił wokół własnej osi. 
...

Dalsza część wywiadu minęła szybko i podwozi mnie do domu
- Podobało się  -zapytał po jakimś czasie
-Nooo i to jak.. 
-Co robisz jutro?
- Praca, praca, praca....
-Szkoda... Mogłabyś do mnie przyjechać po pracy . - W sumie , to nie mam nic innego do roboty...
- No dobra - uśmiechnęłam się promiennie , a on cmoknął mnie w usta.
-Chcesz lizaka? - zapytał po dłuższej chwili ciszy
- Okej - burczało mi już w brzuchu . Może chociaż to zaspokoi mój głód. Włożyłam go do buzi i jadłam
Gdy skończyłam go , to wyrzuciłam patyczek przez okno ,  a chłopak kazał mi wystawić język . Zrobiłam co chciał , chociaż nie wiedziałam do czego zmierzał. Wyciągnął telefon i zrobił mi zdjęcie , a ja dalej nie wiedziałam 
- Zobacz kochanie , jaka jesteś słodka - powiedział i odwrócił ekran telefonu w moją stronę. Zaraz to zdjęcie zobaczy prawie cały świat

- Weź spadaj - zaczęłam go "bić" . Dojechaliśmy.
- Choć może do mnie , co ? Popływamy w basenie itp.. -uśmiechnęłam się zadziornie
- Okej, tylko pojadę do domu po kąpielówki - powtórzył moją czynność. Ja wyszłam z samochodu i wbiegłam do domu , by otworzyć lodówkę. Gdy wyciągnęłam z niej jogurt zobaczyłam , że na kanapie siedzi Chris i Vic. To znaczy , ona siedzi mu na kolanach i go całuje. 
- Siemka papużki - powiedziałam , a oni od razu się odczepili
- No heeej - powiedział Chris
- Za każdym razem jak jestem w domu , to widzę Cię - wskazałam na Victorię - z Tobą -skierowałam rękę na Beadlesa
-Oj tam , oj tam - powiedział chłopak mojej przyjaciółki
-Nie zabijaj jednorożców -krzyknęłam do niego
- Ja tam wolę żelki - powiedział z bananem na mordce , a ja podeszłam do szafki wyciągnęłam z niej żelki , pudełko po zjedzonym jogurcie wrzuciłam do śmieci , a Chrisowi rzuciłam żelki. Poszłam do pokoju i się przebrałam w strój , a na to krótkie spodenki. Do mojego pokoju wszedł JB
- Hej kotku - powiedział i zaraz był w kąpielówkach (miał je pod spodniami:) - ślicznie wyglądasz -powiedział . Cały czas patrzył się na moje piersi. Jak to faceci...
Po drodze na basen w ogrodzie , wzięłam do ręki czerwonego full capa i założyłam Justinowi na głowę . On się uśmiechnął i poszliśmy dalej. Bawiliśmy się super. Leżeliśmy już na leżakach , gdy postanowił , że musimy zrobić sobie fotkę .Wziął do ręki telefon i skierował przednią kamerkę w naszą stronę. Ja zawiesiłam ręce na jego szyi , a on wolną ręką złapał mnie w biodrach. Uśmiechnęłam się do kamerki , a on wciąż patrzał na moje piersi! Nie lubię tak ! Fotka wyszła fajnie z wyjątkiem tego , gdzie skierowane były oczy Biebssa. Wstawił to na Instagrama









*Justin został na noc , leżymy juz w łóżku*

Justin pochylił się nade mną i pocałował w ramię , potem szyję i zaczęł mnie namiętnie całować w usta., Czułam się jak w niebie! Zszedł do mojego dekoltu , a jego ręce blądziły po moim ciele..

_______________________________________
Boże , jaki  nudny !! Nic się w niem nie dzieje ! Proszę , o komentarze !!

5 komentarzy:

  1. cześć :) Fajnie, że ktoś jeszcze pisze opowiadanie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie bieber-jn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią poczytam Twoje opo. Fajnie że jeszcze kotoś czyta moje opowiadania ;)

      Usuń
    2. o mój boziu ile ty tego tam napisałaś.
      gratuluję w wytrwałości pisania xD
      zaczęłam właśnie czytać. :DDD

      Usuń
  2. hej. zajebisty rozdział. czekam na nastepne. zaczełam dopiero dzi9siaj go czytac polece kolezankom. napewo jedna sie w nim zakocha . ona uwielbia takie opowiadania zwłaszcza i tylko zresztą o bieberze. tak własciewie to ona mi pokazała ze są takie opowiadania.
    twoje jest przecudne. czekam z niecierpliwością na następne ♥♥♥ *.* ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział ,czekam na więcej P

    Dwie nastolatki żyjące w skrajnej rozpuście. Mieszkanki Las Vegas korzystające w pełni z uroków tego miasta. Alkochol, seks i wieczna zabawa.
    http://blaise-georgia.blogspot.com/
    Zapraszamy! :))

    OdpowiedzUsuń