niedziela, 28 kwietnia 2013

33.Czy to pierścionek zaręczynowy ?

- Kiedy przyjadą ? - zapytałem głośno oddychając
- Za pół godziny - powiedziała równie zdyszana
- Mamy czas- szepnąłem , jej nogi owinąłem wokół swoich bioder i całując ją powędrowałem do jej sypialni . Trzymając dłonie na jej plecach , położyłem ją na łóżku , zszedłem z pocałunkami na jej szczękę , następnie szyję. Jej koszula sięgała pod szyję , więc rozwiązałem supełek u jej dołu i powoli rozpiąłem guziki zielonej koszuli . Gdy już wszystkie rozpiąłem ustami odszukałem jej usta i wpiłem się w nie . Moja ręka zdjęła z jej ramion zielony materiał , a usta całowały dekolt . Dziewczyna cicho pojękiwała z rozkoszy , a moje ręce błądziły po jej brzuchu . Trzeba być tak blisko jak ja , aby zobaczyć małe zaokrąglenie na brzuchu . Uśmiechnąłem się pod nosem myśląc o tym , co kryje w sobie Marika. Ręce powędrowały do zapięcia jej stanika i jednym zwinnym ruchem leżały na ziemi . Przyciągnęła moją głowę na wysokość jej , i wpiła się w moje usta brutalnie . Pożądanie rosło w nas z każdą chwilą i mieliśmy zamiar spełnić naszą zachciankę .
Językiem pieściłem jej prawą pierś , a ona swoją dłonią ściskała lewą . Zsunąłem jej spodenki z długich i chudych nóg . Z siebie ściągnąłem jeansową katanę , natomiast Marika ze mnie białą koszulkę we wzorki. Aby przyśpieszyć proces , szybko zdjąłem z siebie rurki , po czym połączyłem się z Mar w czułym pocałunku . Moje ręce wodziły po jej całym ciele , aż dotarły do majtek . Chciałam , aby czuła się dobrze . Spojrzałem na nią
- Mogę ? - szepnąłem zachrypniętym głosem . Skinęła uśmiechając się . Wsunąłem dłoń pod jej majtki i delikatnie pieściłem jej łechtaczkę . Pojękiwała i dyszała .W końcu włożyłem do środka jeden palec i powoli poruszałem nim . Jej ciało wygięło się w łuk , a ja złożyłem mokre pocałunki od pępka , po szyję , po czym wpiłem się łapczywie w jej słodki usta . Wspominałem już jak je kocham ? Nie , więc robię to teraz . Do mojego palca dołączył drugi ,przez co moja narzeczona jęknęła mi głośno w usta . Pożądanie wzrosło do maksimum i zerwałem z siebie bokserki , a dziewczyna swoje skromne majtki . Musnąłem swoimi , jej usta
- Zrób to , do cholery- mruknęła . Była strasznie seksowna . Chciałem ją już poczuć w sobie . Mimo , że była w ciąży , założyłem prezerwatywę , którą wyciągnąłem z szuflady . Delikatnie w nią wszedłem i sam jęknąłem , czując się wspaniale . Nachyliłem się niżej szatynki i spojrzałem jej głęboko w oczy . Pocałowałem ją w szczękę , następnie obdarowałem jej szyję pocałunkami . Ona kładąc dłonie na moich policzkach , przyciągnęła mnie do siebie i musnęła moje rozgrzane usta .
- Kocham Cię - szepnąłem . Uśmiechnęła się
- Ja Ciebie te..Justin ! - krzyknęła moje imię , co zmotywowało mnie jeszcze bardziej . Przyspieszyłem tempo
- Kurwa , kobieto - jęknąłem . Dochodziłem .
- Justin !!- Wykrzyczała tak głośno , że zapewne sąsiedzi nas słyszeli . Powoli z niej wyszedłem i wtuliłem się w jej piersi .
- Jesteś cudowna

Szybko się ubraliśmy , a ona poprawiła swój makijaż .
- To było coś . - powiedziałem stawiając za nią w kuchni , gdy nalewała wodę - Daj mi - wyrwałem szklankę w jej dłoni i sam upiłem dużego łyka . - Dziękuję . - rzekłem i ruszyłem do drzwi uprzednio słysząc charakterystyczny dźwięk dzwonka.
- Hej - powiedział Ryan i wszedł do środka
- Siema , cześć dziewczyny - rzuciłem do Vanessy , Rachel i Ashley. Zaraz u ich boku stanęła Marika i się z nimi ściskała .
- Rozgośćcie się - wskazałem na salon, gdzie na stole leżały przekąski i napoje .

(...)


Rano obudziłam się w objęciach Justina . Wczorajsza impreza zakończyła się około 2 , a że nie byłąm pijana , to wraz z moim przyszłym mężem , posprzątaliśmy dom . Spojrzałem na wcześniej wymienionego chłopaka i mając głowę na jego klacie , pocałowałam ją .
- Wstawaj - szepnęłam do ucha , po czym je przygryzłam. Jęknął z rozkoszy i położył dłoń na moim pośladku
- Cześć , moja przyszła żono - te słowa w jego malinowych ustach , zabrzmiały dziwnie , ale cóż.
- Cześć , mój przyszły mężu , idziemy dzisiaj na zakupy - oznajmiłam .
- Ale zanim to , musisz przywitać mnie porannym całusem - ścisnął mój pośladek .
- A może tym razem to Ty przywitasz mnie całusem ? - zapytałam unosząc brwi
- Z wielką chęcią - mruknął po  czym wpił się w moje usta . Trzeba mu przyznać , że całuje nieziemsko . - idę pierwszy do łazienki - wstał i wyjął jakieś ubrania z garderoby , po czym wbiegł w bokserkach do pomieszczenia. Rozciągnęłam się na łóżku , po czym z garderoby wybrałam odzież i czarne 'adidasy' na koturnie. Po upływie piętnastu minut , z łazienki wraz z parą , wyszedł Justin .
- Swag - szepnęłam patrząc na jego ubrania. Musnął mój polik i pozwolił mi wejść do środka . Weszłam pod prysznic i rozkoszowałam się wodą spływającą , po moim ciele . Dotknąłem opuszkami palców swój brzuch i uśmiechnęłam się pod nosem . Za osiem miesięcy będę miała dziecko . Łapiecie to ? Muszę powiedzieć rodzicom , bo nawet jeżeli nie chcę ich widzieć , muszę oznajmić im , że zostaną dziadkami . Wyszłam z kabiny i po ubraniu bielizny , założyłam zestaw
i umalowałam się .


Wsiadłam do samochodu i zapięłam pas . Justin odjechał z podjazdu i skierował się ku Grand Central Market. Droga minęła nam w ciszy , co chwili wymieniając między sobą czułe spojrzenia . Kenny był już w garażu centrum . Słusznie , bo gdy wysiedliśmy , wokół nas zebrali się paparazzi . Nie byli nachalni , więc chętnie uśmiechaliśmy się do nich .
-Pięknie wyglądasz - szepnął mi do ucha szatyn. Delikatnie się zarumieniłam i podziękowałam
- Marika , czy to pierścionek zaręczynowy ?! - zawołał jeden z paparazzich . Spojrzałam nerwowo na Justina i ścisnęłam mocniej jego dłoń. Nie odpowiedzieliśmy nic , tylko ruszyliśmy dalej za Kennym.


___________________

Siemka , siemka , siemka ! Jak tam ?
Muszę Was poinformować , że sielanka trwać długo nie będzie ,
 i niedługo zakończę tego bloga .
Zapraszam na nową historię
http://it-is-a-dangerous-jb.blogspot.com/
Pytajcie mnie na ASK
ask.fm/polandlovesjuju

4 komentarze:

  1. Szkoda, że będziesz go kończyć :(
    Ale rozdział cudny :D
    Więcej, więcej, więcej ;)
    Zapraszam na swojego :)
    http://dontstopbelieving99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chcę wiecej rozdziałów i love <3 you świetnie piszesz pozdrowienia ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć,
    Nominowałam Twojego bloga do Liebster Awards. :)
    więcej informacji u mnie http://closer-to-the-edge-death-and-life.blogspot.com/

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń