niedziela, 9 grudnia 2012

11. To o niej cały czas paplasz

Weszłam po cichu do domu i od razu przede mną stanęła moja przyjaciółka
- Czemu Ciebie tak długo nie było?! - zapytała zaciekawiona ale na szczęście nie zła
- Byłam w kinie...
- Z kim ? 
- Z..... Justinem !
- AA!!! - zaczęła się drzeć - To świetnie , i jak było ?!
- No w sumie nic się takiego nie działo , ale było miło. Jutro znowu go zobaczę w pracy 
- No ,no , zazdroszczę. Niedługo ty też będziesz w telewizji !
- Nie wydaję mi się .. Dobra nie ważne . chodźmy już spać 
- Oki- odpowiedziała i przebrałyśmy się w piżamy i zasnęłyśmy we własnych pokojach.

Obudził mnie dźwięk  telefonu - dostałam SMS'a od Tom'a .

" Dzisiaj masz na 13 ;) " Uśmiechnęłam się do telefonu i poszłam do pokoju Vic. Już nie spała
- Vic , co ty tak wcześnie dzisiaj wstajesz , co ?
- aa!... Zapomniałam Tobie powiedzieć , że znalazłam sobie prace na plaży w budce z lodami !
- No to świetnie! Założę się , że jest tam jakiś przystojny ratownik którego już poderwałaś co ?
- Nie... Ale w budce obok mnie pracuje taki Chris . Jest słodki !
- No to widzę , że chętnie ruszasz do pracy !
- A ty nie idziesz dzisiaj ?
- Idę , idę , ale mam na później. - Vicky wyglądała tak >>KLIK<< gdy wychodziła. Ona to ma figurę modelki zresztą twarz też . Po prostu jest śliczna!
Ja umyłam się i ubrałam i wymalowałam.
 <-- Wyglądając tak , wyszłam do pracy o 12.30 i poszłam tam pieszo z słuchawkami w uszach. Weszłam do "swojego" studia i włączyłam aparaty. Czekałam na Justina. TO wręcz niemożliwe , że taki chłopak jak on by się we mnie zakochał. Ale wszystko na to wskazuje!!!
Ale nie... to niemożliwe. Ja po prostu fantazjuje...
Po 10 minutach wszedł Justin do studia i gdy mnie zobaczył to się uśmiechnął. Odpowiedziałam tym samym 





- Czeeść - powiedział i przytulił mnie na powitanie 
- Hej - do studia wszedł Tom z jakąś modelką i powiedział
- Justin , dzisiaj masz sesje z tą dziewczyną - powiedziała wskazując na piękną modelkę. Bieber spojrzał się na mnie i obu nam zrzędła mina. To oznaczało , że ewidentnie coś między nami było...

Pozował do zdjęcia - ona z ustami chcącymi go pocałować , a ona nachylony  już do pocałunku - co prawda nie mieli się całować , tylko tak do zdjęcia, ale to i tak sprawiało we mnie zazdrość










Potem pocałowała go w polik , a on spojrzał na mnie

Po sesji dziewczyna poszła , a Scoot i Kenny oglądali zdjęcia . 
- Te są najlepsze - powiedzieli i wskazali na wybrane. Ubierałam się już do wyjścia po sesji jeszcze jakiejś modelki i wyszłam z mojego studia . Zderzyłam się z kimś , ale lekko i nic mnie nie bolało..
Był to Juss. Boże , jakie on ma piękne oczka !! I TEN jego smile !! Dobra wróćmy do rzeczywistości..
- Ooo, hej mała - powiedział z uśmieszkiem
- Hej duży ;) Czemu jeszcze tutaj siedzisz ?
- Szczerze ? Czekałem aż skończysz..
- Po co ? to słodkie - boże jaki on jest słodki !
- Może byśmy się gdzieś wybrali ? 
- Nie boisz się paparazzich ? -zapytałam z nadzieją , że nie 
- Nie - JEST!! - O już wiem ! Jutro jest gala TCA , nie chciałabyś się ze mną tam wybrać ? - zapytał nieśmiało
-Jasne , z wielką chęcią , tylko co z Seleną ?
- Już powiedzieliśmy światu , że nie jesteśmy parą .. Wiesz co ?, ty jesteś do niej strasznie podobna!
- Wiele osób to mówi. Z chęcią tam się zjawie , to gdzie i kiedy? 
 - Przyjade po Ciebie jutro ok. 18 
- Dobra , to ja idę . Idę po koleżankę na plażę , zobaczyć czy miło się tam jej pracuje
- Podwiozę Cię . Też chciałem tam jechać po kumpla
- No, jeżeli to nie problem , to jedźmy!- powiedziałam po czym ruszyliśmy na plażę. 
Ja szukałam Vicky , a Justin Chris'a. Zobaczyłam przyjaciółkę i pobiegłam do niej po czym pobiegł za mną Justin i okazało się , że mają budki obok siebie i chyba o nim mówiła mi Vicky rano.
- Hej , co tu robicie ?! - zapytała przyjaciółka
- Przyszłam Ciebie odwiedzić 
- Uuu z Justinem ? - powiedziała poruszając śmiesznie brwiami .
- Haha . Nie , on przyszedł szukac swojego kolegę , i chyba znalazł - powiedziałąm wskazując na chłopaków obok nas .
- Ej , to ta dziewczyn o której cały czas nawijasz ? - zapytał się Justin wskazując na Vicky , my się zaśmiałyśmy , a Christian zarumienił. Ale chyba postanowił mu oddać
- Ej , a to ta dziewczyna o której ty cały czas paplasz? - zapytał się Chris Justin'a , ja wraz z Justinem się zarumieniliśmy i spojrzeliśmy na siebie. 
Justin odwiózł mnie do domu i pobiegłam do niego i postanowiłam , że jutro wybiorę się do sklepu ,  bo nie mam  żadnej ładnej sukienki . Do tego jutro nie ide do pracy bo sobota i żadnych klientów , więc mam dużo czasu.

Obudziłam się naturalnie , nie przez budzik tylko już chyba za długo spałam i mój muzg przez sen zdążył sobie wszystko poukładać. Wykonałam poranne czynności i zjadłam śniedanie. Była już 12 więc postanowiłam wybrać się na zakupy. Nic nie mogłam znaleźć przez 2 godziny . Aż w końcu natknęłam się na taką różową. Co prawda nie była ona ładna , ale coś mnie podkusiło i ją przymierzyłam . Szczerze mówiąc lepiej wyglądała na mnie niż na manekinie ( skromna jestem XD ). Kupiłam ją i udałam się do domu . Tam czekała już na mnie Vic i wyprostowała mi włosy i zrobiła makijaż . Wyglądałam tak :
O godzinie 17.56 po domu rozległ dzwonek .. 
CDN

1 komentarz:

  1. hahaha najlepszy moment ''oo a to ta dziewczyna o kturej ciągle paplasz'' haha rozwalasz mi system tym opowiadaniem xd :*

    OdpowiedzUsuń