26 .. (+18) I tak wiem , że to przeczytacie ;)

Weszliśmy do domu uśmiechnięci
- Chcesz coś do picia? - zapytałam lekko zdyszana po ganianiu się. Ten jedynie kiwnął głową , więc nalałam do dwóch szklanek wody. Podeszłam do chłopaka i podałam mu do ręki napój. Wypił całą zawartość za jednym razem . Odstawiłam szklanki do zmywarki . Nie wiem od czego , ale bolą mnie mięśnie
- Ale mnie mięśnie bolą - jęknęłam cicho
- Może masaż ? - zaproponował Justin . W sumie , to czemu nie.. Wiem , na czym ten masaż może się skończyć.. If you know what i mean
- No.. No dobra - uśmiechnął się zadziornie i podszedł do mnie kładąc dłonie na moje biodra , delikatnie je masując .
- Chodźmy do sypialni powiedział i poszliśmy tam . Weszłam do łazienki i rozebrałam się , a następnie owinęłam ręcznikiem. Przejechałam błyszczykiem , po ustach i trzymając go , wyszłam z łazienki . Tam stał już Justin w samych dresach. Podeszłam do niego i pocałowałam w usta. Jedną rękę włożył pod mój "strój" i złapał za pośladek . Położyłam dłonie na jego klacie i odepchnęłam delikatnie chłopaka. Położyłam się na brzuchu na łóżku ,ręcznik owijając tylko wokół pupy. Ręce podłożyłam pod  głowę i zaraz po tym poczułam jak Juss siada na mnie okrakiem juz bez spodni. Delikatnie przejeżdżał dłońmi po talii  i biodrach . Od razu poczułam jak moje mięśnie się rozluźniają . Parę razy przejechał palcami po moim kręgosłupie . Poczułam delikatne pocałunki idące od podstawy kręgosłupa , aż po sam kark . Cichutko jęknęłam z zadowolenia i dalej delektowałam się jego dotykiem . Zszedł ze mnie i zaczął masować moje stopy i na obu złożył pocałunki . Następnie masował moje nogi od kostek do ud. Lekko podniósł ręcznik w górę , aby jego ręka mogła pojechać troszeczkę dalej . Nie odkrył całych moich pośladków , wciąż były zakryte . Masował delikatnie , lecz tak , aby moje mięśnie się rozluźniły . Podszedł bliżej mojej głowy i rozmasowywał mi kark , potem ramiona. Wrócił do pleców . Jego ręce tym razem lekko dotykały moich piersi , co mnie jak i jego podnieciło. Przygryzłam wargę. Zsunął ręcznik z moich pośladków i je ścisnął po czym kontynuował ich masowanie. Cicho pomrukiwałam z przyjemności . Szepnął mi do ucha
- Teraz na drugą stronę - po czym pocałował płatek mojego ucha. Zrobiłam o co poprosił , lecz wzięłam do ręki ręcznik i zakryłam swoje miejsce intymne. Spojrzał na mnie
- To nie będzie potrzebne - i gdy już chciał go zabrać zaprotestowałam
- Będzie - zaśmiał się pod nosem i pocałował mnie czule z usta. Rozpoczął od masowania brzucha  , dojeżdżając do żeber. Nie dotykał moich piersi , bo widziałam , że chciał zachować spokój . Widziałam także , że patrzy się na nie bez przerwy .

Oczami  Justina

Boże kochany , jaka ona jest piękna. Ma niezwykłą figurę i jest strasznie podniecająca . Mój kolega już od dawna stoi na baczność. Oderwałem wzrok od jej piersi i potrząsnąłem głową starając się odgonić moje zboczone myśli . Ręce położyłem na jej udach i delikatnie je muskałem . Moja ręka "przypadkiem"  poszła za daleko i dotknąłem jej miejsca intymnego . Spojrzałem na jej twarz . Miała zamknięte oczy i pełne malinowe usta ułożone w lekki uśmiech. Może normalni ludzie nie widzieliby go , lecz ja zawsze widzę jej choćby najmniejszy uśmiech . Ja nie jestem normalny . Jestem szalony .. A raczej szaleńczo w niej zakochany... Zsunąłem z jej ciała ręcznik  i  moje palce subtelnie muskały jej skórkę . Otworzyła oczy , a ja zapytałem
- Mogę ? - kiwnęła głową i zanim cokolwiek zacząłem , wpiłem się w jej usta . Delikatnie podczas pocałunku , przygryzła moją wargę  , co mnie bardziej podnieciło. Oderwałem się od jej ust , a moje zaraz trafiły na jej szyje . Jęknęła z rozkoszy  , na co ja zjechałem na obojczyki . Doszedłem do dekoltu i gdy jedna ręka trafiła na jej pierś , zacząłem ją masować . Równocześnie wpiłem się w jej pierś i językiem zataczałem kółka wokół sutków. Oderwałem się od tego miejsca i przeszedłem do brzucha . Całowałem każdy skrawek jej ciała , podziwiając jej perfekcyjność . Doszedłem do miejsca intymnego . Dziewczyna rozchyliła uda  , pozwalając mi na pieszczoty . Włożyłem dwa palce , do jej [brzydko mówiąc] pipki. Jęknęła , a ja spojrzałem na jej twarz bojąc się , że sprawiam jej ból . Nie sprawiałem . Następnie włożyłem tam język i pieściłem ją , podniecając jednocześnie siebie . Wszedłem na łóżko i nachyliłem się nad nią , podpierając się na łokciach . Zanim zdążyłem się zapytać  o zgodę , dziewczyna wpiła się w moje usta . Gdy się oderwała  szepnąłem
- Kocham Cię - i jeszcze raz cmoknąłem jej pełne , malinowe usta
- Ja Ciebie też
Delikatnie w nią wszedłem , a ta wygięła się w łuk . Nie mogłem się już tego doczekać.
- Mocniej - poprosiła Marika
Spełniłem jej prośbę i czułem  jak powoli dochodzę . Ona też , co wywnioskowałem po jej głośniejszych jękach . Podniecało mnie to jak cholera i sam wydawałem z siebie donośne jęki. Gdy oboje w tym samym czasie doszliśmy , rzuciłem się wykończony obok jej. Gdy tylko to zrobiłem , wpiła się w moje usta brutalnie lecz czule i namiętnie . Nasze języki toczyły walkę , a nasze ciała idealnie współgrały ze sobą . Przycisnąłem ją mocniej do siebie , a gdy ten pocałunek się skończył , oparłem swoje czoło , o jej .
- Dalej Cię bolą mięśnie ? - zapytałem i zaśmiałem się pod nosem
- Twój dotyk jest tak cholernie kojący , że już na początku przestały - powiedziała , po czym wtuliła się we mnie i oboje zasnęliśmy w swoich objęciach

_____________________________________

Siemka , siemka !! Wreszcie udało mi się coś napisać . Może nie ma tutaj jakiejś akcji , ale mam nadzieję , że chociaż to wam się spodoba .
Zawaliłam trochę ten rozdział , ale chyba nie jest aż tak strasznie źle ;)
Follow me on Instagram @olink99